Kiedy większość osób grillowała podczas długiego weekendu majowego, ja postanowiłam zrobić coś zdrowego i smacznego dla całej rodziny. Spojrzałam co mam w lodówce i zbyt wiele nie znalazłam 🙂 Ziemniaki, tofu, mrożone śliwki…co z tego można zrobić? Pomyślałam, pokombinowałam i zrobiłam na prawdę pyszne knedle ze śliwką. Niestety na zdjęciu nie widać ich urody, ale to tylko dlatego, że ledwo co zdążyłam pstryknąć fotę telefonem, tak szybko znikały.
DrukujPrzepis na pełnoziarniste knedle ze śliwką
Składniki
- Woda 500 g
- Ziemniaki 400 g
- Mąka pełnoziarnista 200 g
- Tofu 100 g
- 1 żółtko
- szczypta soli
- śliwki mrożone lub truskawki
Przygotowanie
W pierwszej kolejności wyciągnęłam śliwki z zamrażarki, żeby się powoli rozmrażały. Następnie obrałam ziemniaki, zalałam wodą (500g) i gotowałam około 30 min do miękkości. Kiedy ziemniaki były już ugotowane, przełożyłam je do robota kuchennego i zmiksowałam. Następnie przełożyłam je do miski i zostawiłam, aby ostygły.
Wyczyściłam mojego robota kuchennego po ziemniakach i wsypałam do niego mąkę oraz tofu. Zmiksowałam. Dodałam ziemniaki, żółtko i szczyptę soli. Wymieszałam.
Blat posypałam mąką. Ułożyłam na nim ciasto, podzieliłam je na trzy części. Jedną część ciasta zagniotłam, uformowałam wałek i obtoczyłam go w mące. Wałek pokroiłam na cztery części i uformowałam z nich placuszki. Na środku każdego placuszka kładłam śliwkę i lepiłam, formując kulę. Z każdą częścią ciasta robiłam dokładnie to samo.
Między czasie nastawiłam sobie wodę w garnku. Kiedy knedle były gotowe a woda wrząca i delikatnie osolona, gotowałam je ok. 5 min. Wyciągałam je kolejno łyżką cedzakową.
Podczas gdy knedle czekały już na talerzach, roztopiłam odrobinę masła i polałam je z góry. Na koniec posypałam knedle ksylitolem do smaku.
Wyszło mi 12 sztuk knedli. Podane wartości odżywcze dotyczą jednej sztuki.
Zamiast śliwek możecie użyć truskawek lub brzoskwini. Smacznego!
Wartości odżywcze
- Kalorie: 121,5 kcal
- Tłuszcze: 1,4 g
- Węglowodany: 23,6 g
- Białko: 4,5 g
Knedliki bardzo smaczne. Robiłam wczoraj na obiad bo zachciało mi się akurat czegoś na słodko. O ile moje dzieci nie za bardzo przepadają za tradycjnymi knedlami to tymi się zajadały ( lubią wszystko co slodkie i pewnie dlatego….).
Ciekawa jestem jakie nadzienie by pasowało jeszcze oprócz śliwki.
Bardzo się cieszę, że moje knedliki przypadły do gustu także dzieciom 🙂 Myślę, że brzoskwinie czy truskawki również będą się dobrze komponować.
Uwielbiam knedle! Szczerze powiedziawszy rzadko je robie bo trochę z nimi roboty jest ale kiedy zrobię to cała moja rodzinka sie nimi zapycha. Do tej pory robiłam knedle głównie z ziemniakami, z tofu nigdy nie robiłam ( probowałam raz tofu ale średnio mi smakowało, może w knedlach będzie lepsze). Zwykle również polecałam kwaśną śmietana i posypywałam cukrem. Jestem obecnie na diecie to może przygotuje któregoś dnia knedle według tego przepisu.
Moje knedle polecają się zatem na obiad 😉